niedziela, 22 marca 2015

Muszelki conchiglie ze szpinakiem i feta

Wczoraj piękne słońce dzisiaj pada śnieg... Jednak powiedzenie "W marcu jak w garncu" jest bardzo trafne! Nie ma co narzekać trzeba sobie w domu umilić czas i poprawić  humor np. pysznym i szybkim obiadkiem. Dzisiejszy przepis typowo włoski, znany na pewno przez wiele z Was.
 Będąc dwa dni temu z mama w TKMaxxie zobaczyłam ten włoski makaron i powiedziałam, że muszę przygotować coś prostego i szybkiego w tych pięknych muszelkach, no a kto nie lubi makaronu ze szpinakiem ? Także, wczoraj pojechałam na zakupki, nakupiłam składników... I TU polecam Wam użyć prawdziwej FETY, nie jest bardzo droga, w lidlu kosztuje 6,99 za 200 g, a do przepisu potrzebne jest 100g.
 Te serki bardzo słone (kanapkowe) nie smakują tak dobrze jak prawdziwy grecki ser. Zachęcam bardzo bardzo ! 





Makaron jest przepyszny, muszelki gotujemy przez ok. 8 minut, w trakcie podsmażamy szpinak z czosnkiem, w tym samym czasie podgrzewamy pomidorki z puszki na małym ogniu z solą, pieprzem i odrobiną cukru... Wszystko robi się bardzo szybko, a efekt końcowy jest prześwietny. Dlatego tak bardzo lubię makarony! Nie ma co czekać zapraszam Was serdecznie do wypróbowania tego przepisu! 


Makaron Conchiglie ze szpinakiem i fetą.


Składniki:

250 g świeżego szpinaku baby 
100 g fety 
15-17 muszelek conchiglie 
1 duży ząbek czosnku
50 g sera do starcia
400 g pomidorów z puszki (najlepiej pokrojonych) - 
Ja użyłam domowego przecieru i wkroiłam pomidorki koktajlowe
8-10 pomidorków koktajlowych 
sól, pieprz, cukier
Świerza bazylia dla ozdoby
( zdjęcie zrobione po zrobieniu zakupów-śmietanka nie znajduje się w przepisie)




Zaczynamy:


Muszelki gotujemy w osolonej wodzie przez około 8-9 minut.
 Odcedzamy i odstawiamy.



Na dużej patelni rozpuszczamy łyżkę masła i wrzucamy umyty szpinak (Możecie pozbyć się małych łodyg, ja uważam, ze to zbędne bo gdy szpinak zmięknie są niewyczuwalne)
Na średnim ogniu podgrzewamy aż zmięknie. Oczywiście doprawiamy solą i dodajemy 1 ząbek czosnku (wyciśnięty lub drobno pokrojony). 
W tym samym czasie w małym rondlu podgrzewamy pomidorki z puszki i podprawiamy solą, pieprzem oraz łyżeczką cukru. Ja dodałam również szczyptę gałki muszkatołowej. 
Gdy szpinak już jest gotowy, a sos z pomidorkami zgęstniał, wyłączamy gaz i odstawiamy do wystygnięcia. 




Następnie do szpinaku dodajemy pokrojoną fete i dokładnie mieszamy. 




Na dno naczynia żaroodpornego wlewamy sos pomidorowy. Muszelki faszerujemy szpinakiem z fetą i układamy w naczyniu. Pomidorki koktajlowe wkładamy pomiędzy muszelki i wszystko posypujemy startym serem. 
Pieczemy około 20 minut w temp. 180*C.






SMACZNEGO !!!



Ps. Miłej niedzieli :* 


9 komentarzy:

  1. bardzo apetycznie sie prezentują te muszelki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmm smakowicie wyglądają te muszelki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Baaaaaaardzo smakowicie wygląda. Od dawna zaparuje się na nadziewane muszelki! Proste, zdrowe dania to takie które uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Makaron wygląda super a i całe danie bardzo mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda bardzo zachęcająco! :D Kolory iście wiosenne ;)
    P.S. Śnieg? u nas piękne słoneczko! :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rano padały dość duże i delikatne płatki śniegu :) Dziwne, ale tak to jest z pogodą :D Nieprzewidywanie :)
      Pozdrawiam Was dziewczyny <3

      Usuń
  6. Uwielbiam wszystko co szpinakowe :) U mnie też padał śnieg na szczęście tylko w nocy

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny blog :)
    zapraszam do mnie :)
    szaraaarzeczywistosc.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Omnomnomnom <3

    OdpowiedzUsuń