niedziela, 26 kwietnia 2015

Dzień Ziemi i nasz rodzinny ogród...


Ciepło, cieplutko... <3 Tylko słyszę mamę rano : "WYPUŚCIŁY PĄKI ! "
Ja przyznaje się bez bicia... NIE LUBIE GRZEBAĆ w ziemi, w takie dni jak wczoraj, ustaliliśmy rano, że rodzicie zajmują się ogrodem, a ja sprzątam cały dom i taki układ dość dobrze nam wychodzi, ale oczywiście gdy tylko chcemy sobie zrobić przerwę, ja robię kawusie i lecę do rodziców na leżaki... Leżymy, odpoczywamy, rozmawiamy, dyskutujemy... 
W domu oczywiście muzyka na fula ! Wczoraj Cher, a często również ModernTalking i oczywiście nasza Celine Dion.  




Strasznie cieszy mnie ta zieleń. Cieszy mnie życie w ogrodzie, które z każdym dniem pokazuje nam jak warto o nie dbać... 


W środę(22.04) miałam okazję spotkać się z dzieciakami ze szkoły podstawowej. W tym roku Dzień Ziemi, skupiał się szczególnie na energii odnawialnej, czyli coś w czym ja i moja rodzina siedzi od dobrych 5 lat. Zostałam poproszona o poprowadzenie prezentacji skupiającej się właśnie na dbaniu o nasz dom jakim jest ziemia. 
No właśnie... tak jak ja i moja rodzina dbamy o nasz dom, aby było czysto, schludnie, aby dobrze nam się tu mieszkało, tak powinniśmy dbać o dom wszystkich ludzi czyli ziemię. Dzieciaki były bardzo aktywne, ciągle trzeba było je uciszać bo wciąż głośno odpowiadały na moje pytania. Prezentacja, którą przygotowałam była stworzona tak, abym to nie ja była prowadząca, a wszyscy obecni w klasie. To dzieciaki razem ze mną stworzyły coś świetnego, a przy tym wszystkim zmienili zdanie na temat tego jak świat może wyglądać jeśli nie zmienimy naszych działań.  
Co więcej opowiadać... Zostawiam Was ze zdjęciami z prezentacji oraz zdjęciami naszego ogrodu, o który uwielbiamy dbać i cieszymy się, że każdego dnia odwdzięcza się nam za to jak o niego dbamy pięknością, kolorami i zapachem... <3 











Bardzo cieszy mnie to, że dzieciaki zrozumiały jak może wyglądać nasz kraj jeśli nie będziemy nic robić. Tak jak w Krakowie jest już aplikacja dotycząca zanieczyszczenia powietrza w danym dniu, tak w Pekinie ludzie już chodzą w maskach, bo m.in. Elektrownie emitują do środowiska tyle niebezpiecznych substancji jak tlenek siarki, azotu, różne pyły, które naprawdę zagrażają ludzkości. 

A teraz troszkę zdjęć z mojego ekologicznego ogrodu :) 
























MIŁEJ NIEDZIELI ! 

Ps. Kochani, moja nieobecność już dobiega końca... W piątek złożyliśmy wnioski w całej Polsce o dotacje na PV za naszych klientów. Także moje wyjazdy do Sanoka w każdym dniu się skończą ... W końcu odpocznę  czyli będę tutaj dla WAS, a właściwie w innym miejscu... :) Ale o tym wkrótce. 

6 komentarzy:

  1. Też grzebania w ziemi nie lubimy ale tym zajmuje się z chęcią nasz kochany tato :) Jesteśmy bardzo szczęśliwie, że w końcu nasza wiśnia, na którą mamy widok z naszego pokojowego okna zakwitła w piękne kwiatki a i grusza też :D Niestety przyjeżdżamy tylko w niektóre weekendy ale zawsze miło jest wyjść na taki piękny ogród raz na jakiś czas :)
    Zajęcia z dzieciakami musiałby być świetne :) One mają w obie tyle energii i chęci do działania!
    P.S tańce nas rozłożyły na łopatki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękny ogród! Szkoda, że nie mogę cieszyć się urokami wiosny przez zbliżającą się maturę :( Jak w tym okresie radziłaś sobie ze stresem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dasz rade ! Trzymam za Was wszystkich mocno kciuki, a co do stresu przed moją maturą...
      PIEKŁAM.... :)

      Usuń
  3. Co to te okrągłe białe kule w ogrodzie ? :P ale nie powiem.. wyglądają bardzo ładnie ;) Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są to lampy :) Cudownie wyglądają w nocy przy brzozie, jak zaczarowany ogród :)

      Usuń
  4. Wow!! Jakby było jeszcze oczko wodne to chyba bym nie wychodziła z takiego ogrodu <3

    OdpowiedzUsuń