środa, 11 marca 2015

Kokosowe ciasteczka kawałkami czekolady i malinkami na wierzchu

Kochani !

Ten przepis to moja ciasteczkowa perełka! Jak zwykle prosty i pyszny. Dobry dla każdego ! Bo jak ktoś nie lubi bardzo słodkiego to malinki dodadzą świeżego  i lekko kwaśnego smaku, który zrównoważy słodycz ciasteczek. Musze powiedzieć, 

że moja mama nie zawsze jadła moje ciasteczka,     
ale te posmakowały je tak, że siedziała przy stole, aż zniknęły ! 
W poniedziałek rano mama zawiozła mojego brata do szkoły, ja w kuchni robiłam kawkę i nagle dzwoni telefon! Maciek w panice, zapomniał mi powiedzieć, że obiecał na poniedziałek moje ciasteczka dla dziewczyn z klasy z okazji Dnia Kobiet! Miałam 1,5 godziny, jak na ciasteczka to przecież wystarczająco, początkowo troszkę zdenerwowana, Maciek jak zwykle zapomniał mi o tym powiedzieć, ale po chwili pomyślałam. Tyna ! 
Co Ty !? TY MASZ NIE UPIECZESZ CIASTECZEK !? 



No właśnie! Więc spięłam pośladki i zabrałam się za pieczenie. Maciuś oczywiście nie wiedział, że je piekę więc pobiegł do sklepiku i kupił na kreskę lizaki! Także dziewczyny były bardzo zadowolone bo dostały i ciastka i lizaki, 
a nauczyciele mojego brata też podobno byli zachwyceni ! 
No i muszę sie przyznać, że posta zaczęłam pisać wczoraj (wtorek), ale mama wyciągnęła mnie na siłownie i kończę dzisiaj... I ZNOWU PIEKŁAM TE CIASTECZKA tym razem dla moich przyjaciółek, a szczególnie jeden SOLENIZANTKI Gembosi ! <3 
Kochani ! Nie ma co gadać MUSICIE SPRÓBOWAĆ :) 




Kokosowe ciasteczka z kawałkami czekolady i malinkami 


Składniki:

1/2 kostki miękkiego masła
 (możecie je roztopić ale odstawcie do wystygnięcia aby nie było gorące)
1/2 szklanki cukru 
3/4 szklanki wiórków kokosowych
1 (bardzo pełna) szklanka maki 
1 jajko 
1/2 tabliczki czekolady pokrojonej w kosteczkę
garstka malinek (mogą być mrożone -ja takich używam) 



Zaczynamy:

Mąkę dokładnie mieszamy z wiórkami kokosowymi, dobrze jest też dodać szczyptę soli. 




W osobnej misce miksujemy masło przez około 1 do 2 minut, aby stało się puszyste i kremowe, następnie dodajemy cukier nie wyłączając miksera.
Na końcu dodajemy jajko i miksujemy aż masa stanie się jednolita. 




Następnie łączymy suche składniki z kremowa masą, najwygodniej robi się to mikserem. 
Gdy masa jest gotowa dodajemy kawałki czekolady i mieszamy  łyżką. 






Piekarnik rozgrzewamy do 180*C, blaszkę wykładamy papierem do pieczenia. 
Z masy formujemy kuleczki, kładziemy na blaszkę i spłaszczamy. Pamiętajcie by między ciasteczkami zachować odstępy (ok.2cm). Na końcu dekorujemy ciasteczka  malinkami 
Moje się pokruszyły bo były mrożone,  
także na każde ciasteczko nakładałam 1/2 łyżeczki malinek. 
Ciasteczka pieczemy przez około 16-18 minut, do czasu gdy będą złociste. 












SMACZNEGO !!!



6 komentarzy:

  1. czekolada gorzka czy mleczna?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już zależy od tego jak słodko lubimy jeść ja używam gorzkiej :)

      Usuń
  2. Wooow, wyglądają przepysznie:)

    www.blizniaczki-laskowskie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak kokos to bierzemy w ciemno! :D Tylko jest taki minus, że jedna z nas uwielbia kwaśne owoce w wypiekach a druga szczerze nienawidzi xD To nic... z czekoladą będą równie dobre :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Są przepyszne! <3

    OdpowiedzUsuń