piątek, 13 lutego 2015

Walentynkowa kolacja

Kochani !

Post jest już od wczoraj u Panny Joanny na stronie, jednak gdybyście w przyszłości szukali przepisów chce dodać go też tu :) 

http://podroz-wedwoje.pl/index.php/2012-11-21-14-08-39/typography/83-szybko-i-wykwintnie-kulinarne-walentynki-z-wszystkomaniaczka






Długo zastanawiałam się co dobrego przygotować dla czytelników Panny Joanny na Walentynki. Doszłam do wniosku,  że ciastka, to dosyć powszechny pomysł, a co więcej  nie nakarmimy  naszego głodnego mężczyzny czy kobiety samymi łakociami. Niech słodycz w tym dniu bije przede wszystkim od Nas.
Idąc jednak za powiedzeniem „Przez żołądek do serca“  przygotowałam dla Was coś wykwintnego, a zarazem prostego i szybkiego w realizacji,  co trafi w samo sedno.

Do dzieła!
Szybka, smaczna i wygórowana w samki kolacja. 
Możecie myśleć, że na przyżądzenie łososia poświęcić trzeba dużo czasu... NIC BARDZIEJ MYLNEGO! Przygotowanie marynaty potrwa 3 do 4 minut, samo marynowanie 15 minut, a pieczenie kolejne 15 minut! Także w 35 minut jesteście w stanie przygotować pyszną i bardzo zdrową rybkę, która popieści smakami Wasze podniebienie, a co więcej jako afrodyzjak zwiekszy popęd seksualny i dodatkowo poprawi krążenie krwi. Podać możecie go z pieczonymi ziemniaczkami, na które przepis znajdziecie tu:
i dodać np. warzywa z patelni i kolacja gotowa!


Łosoś w miodowo-musztardowej glazurze.

Składniki:

Marynata:
1 łyżka cukru
1 łyżka roztopionego masła
1 łyżka miodu
1 łyżka sosu sojowego (możecie użyć polskiej wersji czyli Maggie)
1 łyżka musztardy
1 ząbek czosnku (drobno posiekany)

+ 200 do 300 g filetu z łososia

Wykonanie:

Składniki na marynatę dokładnie mieszamy i smarujemy naszą rybkę po czym przykrywamy folią i wkładamy na 15 minut do lodówki.





Po tym czasie wyciągamy łososia z marynaty i wkładamy go do blaszki lub naczynia żaroodpornego skórą do dołu. Wygodniej jest go pokroić przed pieczeniem.
Łososia pieczemy przez około 10 do 15 minut w nagrzanym do 190*C piekarniku. Polewając go co jakiś czas resztą marynaty.




TIP:
Pamietajmy, że łosoś ma ości. Nie ma ich dużo, znajdują się one w górnej skórce rybki. Bardzo łatwo się je wyciąga bo są duże i  odchodzą wraz ze skórką.



SMACZNEGO !!!



 ***

Szykując kolację dla dwojga powinniśmy pamiętać o uczczeniu jej czymś wyjątkowym.  Moja propozycja dla Was to  orzeźwiający  drink MOJITO ze świeżą miętą, która z pewnością jako afrodyzjak sprawi, że chęci na wspólną noc nie zabraknie ;) !
TIP:
 Jeśli macie pomysł na coś innego – świetnie! Musicie jednak pamiętać, aby  nie wybierać wysoko-procentowego alkoholu.Nie chcecie przecież usnąć przy stole, a co najważniejsze zawieźć w tak romantyczny wieczór.



Składniki na jednego drinka:

8-10 listków świeżej mięty
4 kostki lodu (ja przy ich robieniu dodałam do każdej kostki po dwie borówki)
2 lub 3 łyżeczki cukru
1 limonka( dobrze umyta, a nawet spażona)
1 do 2 kieliszków białego rumu
wody gazowanej do wypełnienia szklanki



Wykonanie:

Limonkę rolujemy na blacie by łatwiej było wycisnąć z niej sok, po czym kroimy ją na ćwiartki.







Do kubka wsypujemy cukier, pokrojoną limonkę oraz listki mięty i przy uzyciu np. Tłuczka uciskamy wszystko dokładnie (możecie zrobić to też w moździerzu). Chodzi nam o wyciśnięcie soku i dokładne wymieszanie się smaków. Następnie dodajemy kostki lodu, rum i uzupełniamy wodą gazowaną.







Życzę Wam, aby był to dla Was cudowny wieczór i prosze nie martwcie się, że coś Wam nie wyjdzie! Z moimi przepisami dacie sobie spokojnie radę. A dania nie mają być piękne! Mają dobrze smakować, a przede wszystkim mają być od serca J

Całuję Was serdecznie 

Wszystkomaniaczka







2 komentarze:

  1. Świetny przepis na łososia i tiramisu. Oba wypróbowałam i oba są super! Czekam na więcej Twoich przepisów <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ile kosztuje 300 g łososia takiego jakiego uzywalas? :)

    OdpowiedzUsuń