Jeju, tyle mnie tu nie było. Jest mi okropnie głupio i bardzo wstyd.... Ale życie pędzi tak szybko. Minęły tylko dwa tygodnie odkąd jestem w Polsce, a tak wiele się wydarzyło. Zdążyłam pojechać do Zakopanego na zawody Joyride gdzie wydarzyło się wiele niefortunnych wypadków i 70% czasu spędziłam w szpitalu z moim kuzynem Arturem, zdążyłam odwiedzić Kraków dwa razy, być w Sanoku też dwa razy i co ciekawe wyjechać z kraju i wrócić. Jestem przemęczona tym wszystkim, ale z drugiej strony myślę, że chyba dobrze jest być tak wciąż zajętym. Nie tracę czasu na siedzenie przed telewizorem czy przed komputerem, nie obijam się, ponieważ wciąż jestem w biegu. Dzisiaj rano sobie obiecałam, że spędzę ten dzień dla siebie. Nałożyłam domowej roboty maskę na włosy po czym zobaczyłam jak brudne było moje lustro... No i jak to ja musiałam je umyć... A skoro miałam już w ręce płyn do mycia szyb to umyłam okno w łazience... i tak się wszystko zaczęło.
wtorek, 30 września 2014
piątek, 12 września 2014
Chleb bananowo-kokosowy/ banana coconut bread
Ale ten czas szybko leci... Już 3,5 miesiąca minęło odkąd jestem w Ameryce. Nie ukrywam płakać mi się chcę bardo na myśl o powrocie. Już jestem przyzwyczajona do życia w tym kraju... Przepraszam za tyle prywaty... Ale jednak to część Maniaczki, którą traktuje jak moją najbliższą przyjaciółkę. Dobrze jest żyć ze samą sobą w zgodzie i przyjaźni, ufać sobie i dbać o siebie i innych.
Najbardziej tęsknie za domem i moją cudowną rodziną. Ale po powrocie do Polski.. do tej szarej rzeczywistości będę tęskniła za tym domem, który mam tutaj. Staram się być silna w tym wszystkim i patrzeć na to co się dzieje w okół mnie z różowymi okularami na nosku! Tyle jeszcze przede mną. Tyle miłości czeka nam mnie, nie mogę oplatać ostatnich dni w Dallas w smutek.
poniedziałek, 8 września 2014
Butterfly cupcakes
Co tu dużo mówić, babeczki są niesamowite w smaku. Górna część jest krucha i idealnie pasuje do pysznej, lekko cytrynowej masy... Wnętrze po prostu rozpływa się w ustach.
Zakochałam się w tym przepisie jak i inni domownicy, a dokładnie w książce, która odkryłam u Ani w szafie <3 Książka o pieczeniu, która jest jak moja wymarzona książka kucharska! Ten przepis od razu mi się spodobał, ale jak to ja nie umiem zrobić przepisu bez swoich zmian... <3 Nie dodałam takiej ilości cukru, a zrobiłam je na czekoladzie mlecznej. Nie dodawałam kakao bo jakoś mi tutaj nie grało... ALE ALE wyszło cudownie obiecuje <3
piątek, 5 września 2014
Ciasteczka z kokosowo-białą czekoladą / White chocolate coconut cookies
Tak ten czas szybko leci... Już cały sierpień za nami. Skończyłam już pracować, ale chce Wam pokazać jeszcze parę zdjęć z całego miesiąca. Jednak zanim dodam zdjęcia, wrzucam Wam przepis na pyszne ciasteczka, których zrobiłam wczoraj około 50 ciasteczek na pożegnalny lunch w pracy.
Ciasteczka można robić z różnymi czekoladami, mi jednak najbardziej smakuje z czekoladą kokosową (białą) Słodziutkie niemal jak kokosanki <3 Proste i szybkie w przygotowaniu.
Dzisiaj mało gadania, a więcej oglądania.
wtorek, 2 września 2014
Trufle
A są to przepyszne czekoladowe trufle. Proste w przygotowaniu a bardzo wykwintne, idealne do udekorowania stołu jako piękny deser.
Możemy je dodawać do lodów waniliowych czy po prostu do kawy :)
Nie są tak mało kaloryczne, wręcz przeciwnie.
ALE ALE ALE czego my nie zrobimy dla kawałka słodyczy i czekolady.
Możemy je dodawać do lodów waniliowych czy po prostu do kawy :)
Nie są tak mało kaloryczne, wręcz przeciwnie.
ALE ALE ALE czego my nie zrobimy dla kawałka słodyczy i czekolady.
Subskrybuj:
Posty (Atom)