Zacznę od czegoś co sprawia mi ogromną przyjemność.
Ubóstwiam stać w kuchni w fartuchu i tworzyć coś przepysznego....
Ubóstwiam stać w kuchni w fartuchu i tworzyć coś przepysznego....
Nie zawsze pięknego ale z pewnością smacznego. Na początek coś czego robienie zajmuje malutka chwilę, nie wymaga dużej ilości składników i do mieszania potrzebna jest tylko zwykła łyżka.
Składniki :
Niecała szklanka:
mleka
cukru
roztopionego (wystudzonego) masełka<3
2 jajka
łyżeczka sody
łyżeczka proszku do pieczenia
2 szklanki mąki
Dodatkowo
truskawki
9 kostek gorzkiej czekolady
Zaczynamy:
Wrzucamy składniki do miski
mieszamy mieszamy mieszamy
aż powstanie płynna masa
nie przejmujemy się grudkami...
w niczym nam to nie przeszkadza.
Wlewamy do foremek( 3/4 wysokości).
Wkładamy do masy po jednej truskawce.
Pieczemy około 20 minut w temperaturze 180°C
Wyciągamy jak już będą już złociste.
Roztapiamy czekoladę w kąpieli wodnej
( ja częściej wrzucam po prostu do mikrofali )
I robimy kizi-mizi widelcem po muffinkach ...
Pozwalamy im troszeńkę odpocząć
po czym zjadamy wszystkie jedna po drugiej...
SMACZNEGO !!!
Jak tylko skończę sesję to wypróbuję, takich z truskawką w środku jeszcze nigdy nie robiłam ;)
OdpowiedzUsuńwyglądają bajecznie :)
OdpowiedzUsuńczy mogę zamiast truskawki dać troszkę dzemu? lub kawalek pomaranczy?
OdpowiedzUsuńJasne że tak ! <3 też będą pyszne <3
UsuńPrzepraszam za tak późną odpowiedz :(
Usuń