niedziela, 29 września 2013

Babeczki z kremem

A na dzisiaj mam dla Was przepis na przepyszne






CHORA CHORA CHORA CHORA

Ostatnie zawody w Zakopanem wykończyły mnie jeśli chodzi o moje gardło.











Zamiast korzystać i jeździć, stałam się kibicem, jak to było zanim zaczęłam przygodę z downhillem...
Ale oczywiście afterparty było baaardzo udane!



 I niestety od tygodnia siedzę w domu jako różowy smerf ....
Jeśli nie śpię, to leżę otulona ogromną ilością koców i polarów.
 I tak staram się nadrobić zaległości szkolne...
Wczoraj Ania miała swoje 18-naste urodziny, na których też byłam tylko do godziny 21, ponieważ nie byłam w stanie nawet usiedzieć  :( Za co okropnie ją przepraszam ! 




A co najgorsze... Nie mam nawet sił, żeby odstresować się w kuchni...
Ale jak tylko odzyskam siły to tam wracam !!!!



A na dzisiaj mam dla Was przepis na przepyszne


BABECZKI Z KREMEM !!!


Składniki na babeczki:

Pełna szklanka mąki
5 łyżek cukru pudru
Kostka chłodnego( ale nie twardego jak skała ) masełka






Zaczynamy:

Mąkę przesiewam z cukrem
 (to chyba już mój nawyk, nawet nie chodzi o pozbycie się np. muszki która dostała się w jakiś sposób do mąki, ale po to, żeby mąka nabrała powietrza i ciasto stało się pulchniejsze)
Jeśli macie w kuchni można dodać tez cukier wanilinowy.
Kostkę masła kroimy w kostkę i zaczynamy szybkie ugniatanie :)



Ja w pewnym momencie po prostu wyrzucam ciasto na blat i zagniatam.
Tak powstałe kule zawijamy folią i wkładamy do lodówki na 30 minut.


Schłodzone ciasto, w zależności od tego jaką blaszką dysponujemy, można rozwałkować i wykrawać krążki... Ja po prostu pokroiłam swoją kulę.
Wylepiamy formy ciastem.
Pieczemy na złoty kolor przez około 10 do 15 minut w temp. 180*C.


Tak upieczone babeczki odstawiamy do wystygnięcia i zajmujemy się kremem.

***


Składniki na krem to po prostu budyń waniliowy i trochę masła. (ja dodałam pół kostki)
Budyń gotujemy jak zwykle i dajemy mu wystygnąć, po czym ucieramy z masłem.




Nakładamy krem, jeśli posiadamy-workiem cukierniczym,
 ale może to być po prostu papier złożony w tubkę. 




Babeczki dekorujemy tym, na co w danym dniu mamy ochotę, może to być starta czekolada, owoce albo zwyczajnie możemy zostawić je w takiej postaci. 
Odstawiamy do lodówki by masa zgęstniała.






SMACZNEGO !!!!








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz