No i zaczęły się przygotowania do koncertu.
W tym roku będziecie mieli okazje spróbować moich wypieków
właśnie podczas koncertu charytatywnego ! :)
Zakupy zrobione... w następny weekend biorę się za pieczenie...
Przede mną dobrych parę dni pieczenia.
W końcu muszę upiec tych ciasteczek około 1000 :)
W końcu muszę upiec tych ciasteczek około 1000 :)
Jeśli macie jakieś szczególne prośby-piszcie !!!
Ale myślę, że będą to ciasteczka owsiane, czekoladowe, afgańskie, z białą czekoladą, może migdałowe
(jeśli zostanie mi trochę więcej funduszy).
Myślałam też, żeby upiec dodatkowo muffinki bananowe i marchewkowe.
Bardzo Was proszę pomóżcie mi zdecydować ! :)
W końcu będziecie je próbować i wspomagać akcję Mikołaj .
A to jest chyba w tym wszystkim najważniejsze.
Od razu apeluję też do uczniów 1 lo, aby przynosili zabawki,
które od dawna leżą na strychach, czy w pudłach w piwnicy :)
NA PEWNO JAKIEŚ DZIECIAKI USZCZĘŚLIWIĄ !
A oto i produkty, które zakupiłam wczoraj :)
Nie mogłam się też powstrzymać i musiałam kupić sobie ten cudowny fartuszek... <3
Już jest tak świątecznie...
***
Oprócz tego miałam okazję wziąć udział w festiwalu "Winter is my love".
Świetne filmy, atmosfera, ludzie, no i afterparty !
Wrzucam parę zdjęć.
Dziękuję za mega zabawę !
A teraz coś dla łakomczuchów na diecie !
Ciasto marchewkowe
Składniki:
2 szklanki mąki
1,5 szklanki cukru
1 i 1/4 szklanki oleju
Miseczka bakalii
(możecie użyć wszystkiego, rodzynek, orzechów, suszonej żurawiny...)
4 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki sody
2 łyżeczki cynamonu
No i oczywiście...
2 szklanki startej marchewki
Zaczynamy:
Do miski przesiewam suche składniki:
mąkę, sodę, proszek oraz cynamon
W osobnej misce miksuję białka z odrobiną soli.
Gdy piana zgęstnieje powoli dodaję cukier, a następnie żółtka.
Następnie do powstałej masy zaczynam dodawać olej i suche składniki.
Pamiętajcie, że należy robić to stopniowo, tak żeby masa nie opadła.
Do takiej masy dodajemy pokrojone bakalie i
startą marchew. Delikatnie mieszamy.
Gotową masę przekładam do formy. W zależności od wielkości...
mi jeszcze wystarczyło na zrobienie paru muffinek !
Wkładamy do nagrzanego do 180*C piekarnika na 40 minut ;)
***
Po upieczeniu opruszam ciasto cukrem pudrem.
SMACZNEGO !!!
UWIELBIAAAAM! Więcej takich słodzkości! <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńW jakim sensie te wszystkie przepisy sa dietetyczne skoro dodajesz do wypieków: cukier, make i o zgrozo olej ? A w tym wypadku posypujesz dodatkowo ciasto cukrem pudrem?
OdpowiedzUsuńMarchew, która jest tutaj główną bohaterką nie tylko leczy ale też upiększa przede wszystkim naszą skórę. Jest bogata w karoten, ale też mnóstwo witaminek jak B1, B2, C i E. Poza tym dostarcza miedzi, żelaza, magnezu oraz manganu. Korzystnie wpływa na wzrok i układ odpornościowy. Obok tych wsyztskich cudownych właściwości jest mało kaloryczna. A podczas diety nie możemy odpuszczać sobie tłuszczy...trzeba je ograniczać :) Fakt ta wersja zawiera dużo cukru, ale to dlatego, ze moja rodzinka nie jest na diecie i bardzo go potrzebuje ( dlatego cukier możecie redukować, używać miodu w zamian itp... :D Mimo wszystko ja pozwoliłam sobie na spory kawałek, który bardzo mnie nasycił i nie czułam się grzesząc jedząc go ! POLECAM BO TEN PRZEPIS JEST NAPRAWDE NAJCUDOWNIEJSZY !
UsuńSympatyczna ta kuchareczka i ciasto jest na pewno smaczne
OdpowiedzUsuńmozna wiedziec ile ci wyszło za składniki ? czy juz nie pamietasz :(
OdpowiedzUsuń