i przypadkiem znalazłam w internecie jakieś informacje, że rzeczywiście październik jest tzw.
,,Cookie month'' !
Mam nadzieję, ze w pełni wszyscy to wykorzystamy i na naszych stołach nie zabraknie czegoś przepysznego do schrupania :)
Oprócz przepisu na ciasteczka mam dla Was też parę zdjęć z ostatniej mini sesji z Ola.
To co lubię najbardziej czyli swobodę,
I jeszcze zdjęcie ( niestety słabej jakości z powodu późnej pory robienia zdjęć) w mojej ostatniej zdobyczy z h&m'u, mianowicie
dalmatyńczykowym sweterku Plus spódniczka z wysokim stanem i botki, a wszystko dziwnym trafem z h&m.
Nadszedł czas na
Ciasteczka z białą czekoladą
Składniki:
2 szklanki mąki
1/2 łyżeczka sody oczyszczonej
1 kostka masła
3/4 szklanki cukru
1 duże jajko
kilka kropli olejku waniliowego
(może to być po prostu cukier wanilinowy)
250 g dobrej białej czekolady pokrojonej w małą kosteczkę
(ja użyłam kupionej w USA białej czekolady
fenomenalnej firmy HERSHEY'S )
Zaczynamy:
W misce mieszamy mąkę z sodą (dodaję też szczyptę soli)
Następnie w większej misce ucieramy masło z cukrem,
dodajemy jajka i olejek.
Gdy masa stanie się gładka dodajemy składniki suche.
MIKSU MIKSU MIKSU :)
Odkładamy mikser, wsypujemy kawałki czekolady i mieszamy, ale już łyżką.
Nakładamy masę na blaszkę z pergaminem w odstępach około 3 cm
( najwygodniej robi się to małą łyżeczką)
I wkładamy do wcześniej nagrzanego piekarnika do 180*C
Ciastka Pieczemy około 15-20 minut na złociutki kolor.
Oczywiście po upieczeniu dajemy im wystygnąć na blaszce.
SMACZNEGO !!!
czemu aż tak bardzo retuszujesz te zdjęcia ? nie wygląda to naturalnie, a jesteś naturalnie piękna ! poprosze o jedno zdjecie bez retuszu :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o zdjęcia w ciuszkach, były robione wieczorkiem i są baaardzo słabej jakości :( W ogóle nie ostre... także tym razem się nie uda, ale w następnej notce będzie już dużo lepiej ! :)
Usuńz jakiego sklepu jest kurtka ? :)
OdpowiedzUsuńZara :)
Usuńgdzie kupujesz te dropsy czekoladowe?
OdpowiedzUsuńKupuje je w USA, najczęściej firmy HERSHEY'S, uważam, że są najlepsze. Polsce jeszcze ich nie spotkałam, ale może dlatego, że mieszkam w małym mieście i nie ma tak dużego asortymentu.
UsuńPropsy za zdjęcia na górze ! :) ładnie wyglądasz, tak diabelsko...
OdpowiedzUsuńcudna kurtka! aż mi narobiłaś ochoty na te ciasteczka, a teraz już nie zrobię. :ccc
OdpowiedzUsuńDalmatyńczyki są wredne, to dlatego zdarłaś z niego skórę ? nie było Ci szkoda biednego zwierzaka ? D.
OdpowiedzUsuńOj nie wiem czy są, ale bajka z dzieciństwa ,,101 dalmatyńczyków'' raczej na to nie wskazywała :)
Usuńpiekna jest ta kurteczka a sweterek w dalamatynczyka tez rewelacja!
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Jejku nie wiedziałam że taka jest 'ksywka" października ^^ super oufit *.*
OdpowiedzUsuńkurtka boska ! :)
OdpowiedzUsuńwow this looks yummi, thank you for sharing.
OdpowiedzUsuńPyszne te ciasteczka, właśnie zrobiłam :)
OdpowiedzUsuń