wtorek, 15 października 2013

Ciasteczka owsiane z rodzynkami


 W związku z ciasteczkowym miesiącem-do końca października 
nie pojawi się na blogu ani jeden przepis na coś innego. 
Tym razem wrzucam przepis na cudowne, aromatyczne 

ciasteczka owsiane z rodzynkami 

(jeden z najlepszych przepisów na ciasteczka owsiane).
Są po prostu najpyszniejsze i mogą leżeć i leżeć i leżeć w szafce,
 w pudełku, a z czasem nabiorą wilgoci i staną się miękkie oraz troszkę ciągliwe! 
Ale kto by je odłożył do szafki?! 


NA PEWNO NIE JA!  


Ale o tym za chwilkę. 


***


Zanim przejdę do przepisu chciałabym Wam pokazać 
"mój sposób na szybki i dobrze kryjący makijaż"
 Niestety z moją cerą jest niedobrze.
 Na co dzień staram się nie nakładać na nią żadnych kosmetyków,
 by nie zatykać porów i nie obciążać za bardzo. 
Czasem jednak, gdy chcę zrobić jakieś zdjęcia, czy po prostu wyjść gdzieś ze znajomymi, warto coś tam na te 2 czy 3 godzinki nałożyć, choćby po to, by czuć się swobodniej i nie myśleć o tym że tu coś wysiać a tu coś wyskoczyło ! :D






Wygląda to tak:



Na każdą niedoskonałość ( a sporo ich jest ) nakładam korektor
( koniecznie jaśniejszy od fluidu) firmy Maybelline New York " FIT me! " 


Następnie nakładam starannie fluid również firmy Maybelline New York 


Zostawiam tak skórę na pare minut, żeby podkład wysechł i nie został starty wraz z nakładaniem pudru w kamieniu. 


Teraz zajmuje się zrobieniem kreski na górnej powiece, używam eyliner'a firmy Miss Sporty.


Rzęsy maluję czarnym tuszem firmy L'Oreal  "Voluminous false fiber lashes".


Na końcu modeluje kształt twarzy różem i maluje usta lekko różowa pomadką. 





I tak wygląda to mniej więcej PRZED i PO 




***

Wracamy do przepisu 


Składniki:

1 i 1/2 szklanki mąki
1 szklanka wiórków kokosowych
1 szklanka rodzynków
2 1/2 szklanki płatków owsianych 




 1 łyżeczka sody
1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
Kilka kropel olejku waniliowego




 1/3 szklanki syropu klonowego
1 szklanka cukru ( może być też biały)
1/2 łyżeczki mielonego imbiru
1 duże jajko




Do tego wszystkiego jeszcze kostka miękkiego masła





Zaczynamy:


W misce wymieszaj mąkę, sodę przyprawy, kokos i dodaj odrobinę soli.



W osobnej misce utrzyj masło z cukrem,




Następnie dodaj syrop ( znowu mieszaj ), jajko, i olekej.
Gdy powstanie już gładka masa zacznij dodawać składniki suche. 
( Najpierw mieszankę mączną a na końcu płatki i rodzynki)




Tak powstałą masę nakładamy na blaszkę z pergaminem w odstępach około 2 cm. 




Wkładamy do nagrzanego piekarnika do 170*C na około 15 minut. 



Jak zwykle pozwalamy im wystygnąć ;)




SMACZNEGO !!!








21 komentarzy:

  1. świetne zdjęcia! :* i przepis na pewno również!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciasteczka napewno pyszne :D a co do Twojego makijazu : jakie sa ceny tych kosmetykow i gdzie je kupilas? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Część w USA a część w Polsce..Niestety różnica w cenie tu a tam jest ogromna, maskara nie przekroczyła 7 $ a w Polsce cena była by pewnie koło 30 zł. Podkład, korektor i puder w kamieniu również były w podobnych cenach. Niestety nie orientuje się w Polsce, ale z ciekawości sprawdzę jutro w Rosmanie :)

      Usuń
  3. Tak myslalam :) Bo wlasnie najbardziej chodzi mi o podkład bo nie widzialam u nas w Sanoku takiego i ciekawi mnie to czy wgl mozna tutaj taki kupic no i za ile :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Własnie znalazłam na internecie że jest takowy w Polsce i jego cena to 30 zł :) Jest prze świetny, bardzo wygodny a co ważne wydajny !

      Usuń
  4. a nie wiesz czy mozna go kupic gdzies w Sanoku? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mogłabys podac jego pełną nazwe? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Martynka :* pisałaś wcześniej,że stosowałaś jakąś maść, mogłabyś podać jej nazwę ? bo widzę ze twoja cera jest o niebo lepsza niż jakieś 3 tyg temu !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maść MUMIJO, babcia kupiła mi ją w sklepie zielarskim :) Babcia stwierdziła ze szkoda nie spróbować i do tego kupiła mi (prawdziwe) szare mydło :) Żeby przestać używać chemii kompletnie :) Ryjek smarowałam wieczorami, maść była tłusta ale baardzo polecam ! :)
      A mnie czeka jeszcze pare miesięcy i może się wylecze i ja :D

      Usuń
    2. a mogłabyś jeszcze powiedzieć ile ta maść kosztuje ? i gdzie babcia ją kupiła? i ucałuj babcie,bo maść Ci naprawdę pomogła!

      Usuń
    3. U Franciszkanów jest jakiś sklep, tak mówi :) A maść to koszt 15 zł :) Także w porównaniu do moich antybiotyków na które wydawałam ponad 150 zł to nic ...:)

      Usuń
  7. Świetne, lecę do kuchni wypróbować przepis, dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Yum, cookies! And I loved the little make-up routine you showed us :)!

    xx
    http://gita-oddsandends.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. makijaż wykonujesz rewelacyjny, a ciasteczka wyglądają pysznie <3
    obserwujemy?

    // Klikniesz na moim blogu w baner Sheinside? To dla mnie bardzo ważne <3
    nierealniie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Oooo... może jutro się wezmę za zrobienie tych ciasteczek :)

    OdpowiedzUsuń
  11. aż zgłodniałam, mniam <3 a makijaż - skąd ty wytrzasnęłaś taki podkład?! świetnie kryje, też go chcę :O :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Możesz mi napisać u mnie jak dokładnie się nazywa podkład? Muszę go mieć!

    OdpowiedzUsuń
  13. Cześć :) Mam takie pytanie, bo jeżeli chodzi o pieczenie, to jestem kompletną nowicjuszką :D Chciałabym wiedzieć na jakiej funkcji w piekarniku elektrycznym najlepiej je wypiekać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Termoobieg skraca czas pieczenia, czasem przez to ludzie spalają ciastka nawet przez wyciągnięcie ich minutę za późno. Dlatego Bardzo trzeba obserwować wypieki. Ja osobiście zawsze piekę na tej najprostszej opcji. Nawet ze względu na fakt, że kiedyś nie było termoobiegu i każdy przepis babci czy z jakiejś książki starej był na taki właśnie normalny sposób napisany. Powodzonka ! :*

      Usuń