sobota, 18 stycznia 2014

Koniec przerwy !


 Aż mi głupio Was przepraszać... Zaniedbałam MANIACZKĘ z każdej strony... ale zaczęły się ferie, już mam przygotowane 2 przepisy dla Was i obiecuje nie próżnować w kuchni. Ale chciałabym dodać ostatniego posta ze zdjęciami z wyjazdu do USA na te święta. 
Mam nadzieję, że się spodobają :)


A od poniedziałku już.... pyszne ( lekkie ) śniadania... :)


Ogólnie to zakochałam się w Nowym Meksyku... To było niesamowite przeżycie...zobaczyć tą glebę,rośliny, poczuć ten klimat...(mówi mat.geo) Wszyscy w trasie z Albuquerque spali w samochodzie, a ja robiłam setki zdjęć przyrody ...

 Ogólnie pogoda dopisała. Słoneczko ciągle świeciło, ale mrozu nie brakowało.
Temperatura spadała nawet do -14*C. 
Jestem ogromną szczęściarą i ciągle zastanawiam się w jaki sposób
 odwdzięczę się moim cudownym rodzicom za tyle możliwości. 
Za ten wyjazd.

ENOJOY :) 






















































3 komentarze:

  1. bardzo fajna relacja. krajobrazy rzeczywiście piękne.

    pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ciasteczka, jakieś kiedy będą? Dawno tego nie było, a chyba wszyscy czekamy na jakieś nowe przepisy, bo zawsze są przepyszne :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak tam pięknie! Zazdroszczę:)

    OdpowiedzUsuń